vidi Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2010 Zdecydowanie świetnie pod względem cena/jakość wypadają Vatery Pro Rock z nylonem. Gram nimi od... uhhh... niecałe pół roku i trzymają się naprawdę, naprawdę dzielnie. NIC nie zapowiada, że mają pęknąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Budyniopotwór Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2010 Seth, dzięki za poprawkę. Nie wiem, co mi się z tym Johnem ubzdurało :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 SUAFEG, jesteś w jakiś sposób spokrewniony z karolem strasburgerem? pytam serio.. Nie jestem. Jeżeli myślałeś, że ja pragnę wszystkim zaimponować swoim żartem to niestety śmiem twierdzić, że jesteś mało inteligentny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PhoeniX Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 hm no wiesz, zacznijmy od tego że żart powinien być śmieszny, a poziom humoru niektórych ludzi z tego forum mnie dobija. jeżeli to cię pocieszy to jesteś wysoko w rankingu :] ps. jeżeli mówisz z taką samą ilością przecinków co piszesz to chyba rozmowa z tobą musi zajmować pół dnia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 jeżeli mówisz z taką samą ilością przecinków co piszesz to chyba rozmowa z tobą musi zajmować pół dnia Bo jesteśmy w Polsce i przed "że" dajemy przecinki. Nie chce wiedzieć co miałeś z języka polskiego. :roll: poziom humoru niektórych ludzi z tego forum mnie dobija. Dobija Cię, bo może nie wiesz co znaczy słowo "humor" :?: Osobiście nie zauważyłem, żeby ktoś tutaj żartował.... zacznijmy od tego że żart powinien być śmieszny -No właśnie dlatego nie mam ochoty z Tobą dyskutować.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 ps. jeżeli mówisz z taką samą ilością przecinków co piszesz to chyba rozmowa z tobą musi zajmować pół dniaSorry, kto jak kto, ale akurat SUAFEG jest jednym z ładniej piszących na forum :) Wiem, bo mimo, że z przedmiotów humanistycznych zawsze byłem dupa, to z dyktand zawsze miałem dobre oceny :P poziom humoru niektórych ludzi z tego forum mnie dobija Myślę, że na ten temat nie ma co dyskutować, bo przecież każdy forumowiczów jest "skąd innąd", a w różnych miejscach ludzie się śmieją z innych rzeczy. Np. moja koleżanka z Kutna jak mówi, że "ma z czegoś zwałę" to wcale nie jest jej do śmiechu, a wręcz przeciwnie, za to u nas, w Bydgoszczy, jest zupełnie na odwrót, więc wyluzujta, bo na prawdę nie ma się o co kłócić ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PhoeniX Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 Dobija Cię, bo może nie wiesz co znaczy słowo "humor" :?: Osobiście nie zauważyłem, żeby ktoś tutaj żartował.... ja też nie, widziałem najwyżej słabe próby z twojej strony :D wiedziałem że jak napiszę co myślę to zacznie się wieeeeelka dyskusja której nie mam ochoty prowadzić bo mam lepsze zajęcia w życiu niż siedzenie na forum 24/7 jak co poniektórzy tutaj :> pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
F.U. Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 PhoeniX, po co? skoro masz lepsze zajęcia musisz offtopować temat? SUAFEG, też weź ogarnij bo taka dyskusja nie ma sensu, po co pokazywać, że ktoś nie pisze po polsku skoro to i tak to nic nie zmieni? Wiec wydaje mi się, że już możesz wrócić do tematu. A, poza tym chciałem przytoczyć tu podpis M.AD-a, jak znajdziecie to sobie przeczytajcie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 widziałem najwyżej słabe próby z twojej strony No właśnie to mnie dobija... Człowieku, naucz się czytać. Ja tu NIGDZIE nie chciałem i nie próbowałem żartować i dzielić się swoim humorem, a jeśli odebrałeś to w ten sposób, to masz krótko mówiąc-problem. #Wracając do tematu... - Mowa jest o pałkach, w których najważniejsza jest ich żywotność. Zapomniałem wcześniej napisać: Carbo Sticks! Polecam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 Carbo Sticks! No i ewentuaknie Aheady, ale to dosyć specyficzne pałki i najpierw dobrze by było popróbować i nie sugerować się numerkami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 Aheady wydają mi się pałkami takimi "masywnymi, ciężkimi" typowo do rocka/metalu.... A Carbo są na prawdę uniwersalne (rzecz jasna, klucz tkwi w rozmiarze) można grać nimi nawet jazz... Jeśli chodzi o Carbo Stick, to nie przejmuj się ceną... zapłacisz drogo, ale pałki starczą Ci na ponad rok spokojnie! Więc w przeliczeniu na ilość zużytych drewnianych odpowiedników, pałki z włókna węglowego bardziej się opłacają. Nie wiem jak jest z Ahedami, ale Carbo Stick na prawdę nie są jakieś "toporne" a gra nimi, jest wygodna i polecam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Budyniopotwór Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 A co na to blaszki i naciągi? gdzieś ktoś już o tym tu wspominał, ale muszę odgrzac ten temat. Włókno węglowe nie jest chyba zbyt sprężystym materiałem, mylę się? Podobno może się to odbic na żywotności blach i naciągów co wiąże się z kosztami o wiele wyższymi niż wymiana złamanych pałek. Jak te spekulacje mają się do rzeczywistości? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2010 Budyniopotwór, Aheady nie wpływają korzystnie na blachy, z tego powodu, że są mniej sprężyste niż drewno - tyle wiem z opinii ludzi, jak się to przekłada do rzeczywistości, nie mam pojęcia. A jeśli chodzi o Carbo Sticks, to grałem na nich i nic się nie działo, ani z moimi naciągami ani talerzami. Jednak drugiej pary Carbo Stick'sów bym nie kupił, bo szkoda mi moich 2002'jek Ale poleciłem Carbo Stick, ponieważ, o ile się nie mylę, w tym temacie porady potrzebował użytkownik, który nie ma PRO sprzetu, a który gra na razie na poziomie amatorskim (tak mi się wydaje, jeśli nie to wybaczcie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Budyniopotwór Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2010 Skoro mówisz, że nic się nie działo to dlaczego boisz się o 2002-ki? Czy jednak chcesz przyznac, że działają niszcząco na sprzęt? jakikolwiek by on nie był, należy o niego dbac i nie katowac zbyt twardymi pałkami chyba. Tak mi się zdaje. Młodych bębniarzy nie stac na wymianę blach co pół roku i naciągów co miesiąc, bo nawet nie stac ich na dobre graty. Ja bym polecał bardziej w takim wypadku pałki dośc elastyczne, żeby możliwie najmniej niszczyły sprzęt. Carbo Stixy moga się najwyżej w takim układzie nadawac do pada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2010 Skoro mówisz, że nic się nie działo to dlaczego boisz się o 2002-ki? Po prostu: obawa. Nic się nie działo, ale po dłuższym czasie- kto wie? jakikolwiek by on nie był, należy o niego dbac i nie katowac zbyt twardymi pałkami chyba Masz rację Wszystko jednak siedzi w technice i w rodzaju muzyki jaką tymi pałkami gramy. A w niektórych przypadkach słowo katować, zastąpił bym słowem: uderzać ;) Carbo Stixy moga się najwyżej w takim układzie nadawac do pada. Dać ponad stówkę, żeby pograć na gumowym padzie... - toż to była by już kompletna głupota :biggrin: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2010 Dać ponad stówkę, żeby pograć na gumowym padzie... - toż to była by już kompletna głupota :biggrin:Czy ja wiem... pałki do ćwiczeń werblowych możesz mieć jedne na całe życie nawet. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 Włókno węglowe nie jest chyba zbyt sprężystym materiałem, mylę się? Podobno może się to odbic na żywotności blach i naciągów co wiąże się z kosztami o wiele wyższymi niż wymiana złamanych pałek. Jak te spekulacje mają się do rzeczywistości? Mylisz się. Włókno węglowe jest bardzo sprężyste. Współcześni "indianie" robią z niego łuki dla siebie. Jak byłem nieco młodszy strzelałem na koloniach z takiego łuku i był przekozacki. Te pałki nie zniszczą ci blach, jeśli umiesz grać. Jeśli nie umiesz, to nawet chusteczką do nosa blachy rozwalisz. Co do Aheadów - grałem parę razy i wbrew pozorom nie są takie ciężkie, ba! Całkiem fajnei się nimi pyka, ale naprawdę musiałbyś je sam ograć w sklepie przed zakupem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 Jeśli nie umiesz, to nawet chusteczką do nosa blachy rozwalisz. Powodzenia :D Co do Aheadów - grałem parę razy i wbrew pozorom nie są takie ciężkie, ba!Prawda, właśnie mam w ręku pałkę Minnemanna i Aheadowskiego Jordisona. Są podobnych rozmiarów (Minnemann jest trochę dłuższy) i Pro Marki jest odczuwalnie cięższy. Włókno węglowe jest bardzo sprężyste.Racja, dobre łodzie wioślarskie też się robi z włókna węglowego i jak się na taką burtę porządnie oprzesz to się trochę zegnie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BELA;) Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 Jeśli nie umiesz, to nawet chusteczką do nosa blachy rozwalisz.wynika z tego że sam miałeś taki przypadek, więc jak ty blachy rozwalasz chusteczką do nosa, to co się innych czepiasz że nawalają?! skoro sam lepszy nie jesteś... :badgrin: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 A ktoś się tu czepia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vid Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 Jeśli nie umiesz, to nawet chusteczką do nosa blachy rozwalisz.wynika z tego że sam miałeś taki przypadek, więc jak ty blachy rozwalasz chusteczką do nosa, to co się innych czepiasz że nawalają?! skoro sam lepszy nie jesteś... :badgrin: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Budyniopotwór Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 Hmmm. Nie rozważamy tu konkretnego przypadku, to czyste spekulacje. Ja wyraziłem swój pogląd a koledzy wyprowadzili mnie z błedu. Właśnie dlatego o to pytałem. Teraz dzięki Wam zaczynam się poważnie zastanawiac nad kupnem takich kijków. Moja technika jeszcze nigdy mnie nie zawiodła w tych aspektach i nie zdarza mi się zepsuc jakiegokolwiek elementu uderzanego pałką, ba! nawet same pałki się nie niszczą u mnie szybko. Tym bardziej uważam, że carbo stix-y nadawałyby się dla mnie. jeśli większośc bębniarzy pogra nimi rok, u mnie służyc będą dwa razy dłużej (nie twierdzę, że jestem w tym temacie zajebisty, ale jakoś mam takie szczęście, że nie łamię pałek, a delikatnie też nie gram) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazió Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2010 ja też używam pałek bomby ale dopiero od tygodnia i jak dla mnie są niezłe.A co do gładka, ludzie śmieją się z tych pałek ale ja gram jednym kompletem (model 140b) od gwiazdki więc sami widzicie że nie nażekam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
F.U. Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2010 W jednym Perkusiście był wywiad ze Ślimakiem, w którym ten mówił, że używa Gładków hickorowych bo to najtwardsze pałki na polskim rynku. Powiem tak: lekko nie gram, a pałek już miałem dość sporo. Jakieś półtorej miesiąca temu, kupiłem sobie komplet jazzowych Gładków z hickory, aktualnie te same pałki leżą obok mnie na werblu, w niektórych miejscach już o średnicy ok 4 mm, no ale da się nimi grać jeszcze. Miałem ProMarki, Zildjiany, Vic Firthy, Vatery i wiele, wiele innych, ale żadne z tych pałek nie dały się zestrugać do wykałaczki, za to gładki nie dość, że dały to jeszcze da się nimi grać. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sonata Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2010 Ja posiadam pałki CarboStick już jakoś 5 lat i mogę powiedzieć, że są zbyt ciężkie(bardzo boli gdy się z nich uderzy w palec :/ ) i takie jakieś kruciutkie, ale za to są bardzo wytrzymałe. Na nich uczyłem się podstaw gry na perkusji i powiem, że na początek ich nie polecam, ale później jak się wszystko już ogarnie to można nimi łupać. Obecnie gram pałkami 3drumstick i powiem, że są rewelacyjne, dobrze wyważone, ale za to jak się ostro gra to wióry z nich lecą jak głupie :D Plusem jest też dodatkowa 3 pałka w zestawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach