Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim. Gram na perkusji od grudnia 2010-o roku. Od początku mam pałeczki Vatera zakupione przez mojego wujka. Jak rozróżnić jaki mam model i czym one się różnią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pałki różnią się grubością, długością i rodzajem główki. Nie będąc obeznanym z pałkami ciężko ci będzie określić model. Musiałabyś zmierzyć długość i szerokość, zamienić to na cale i porównać z danymi na stronie Vatera. Rodzaj główki też ci powinien pomóc w określeniu modelu. Z resztą... Na pałce powinno być napisane co to za model.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tym problem, że nie ma nazwy modelu dlatego zgłosiłam się po pomoc. ;)

 

[ Dodano: 21-04-2011, 16:29 ]

ok, już wiem. dzięki jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety chyba będę musiał zakończyć swoją "współprace" z pałkami tej firmy ostatnio kolejny raz się zawiodłem, kupiłem trzy komplety pałek vater 5a los angeles (koszt 120 zł) W dwóch pierwszych kompletach jedna pałka z każdego była tak krzywa, że poczułem po kilku uderzeniach a jak puściłem po podłodze to się przeraziłem ;/ w trzecim komplecie pałki były proste, ale za to jedna była cięższa od drugiej i różnica była naprawdę wyczuwalna... (tak się nie da grać)

Grałem pałami vic firth zildjian i nigdy mi się coś takiego nie trafiło, przerzuciłem się na vatery bo bardzo fajnie mi leżały i świetny feeling był no ale cóż...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40zł za parę? Ale kantują... Kiedyś kupiłem zildjian 5b i rozwaliłem je po dwóch tygodniach. Zapewne były stare.

Ani razu nie trafiłem na jakieś felerne sztuki z Vatera

Kupuj pałki w sklepach które mają duży obrót i widzisz że "ubywają" w ciągu miesiąca. Wtedy masz pewność że trafisz na dobry towar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram juz Vaterkami od 2 lat -jak wyzej,jeszcze zaden ''kwiatek'' mi sie nie trafił :) .Grałem Vickami,Pro-Markami ale zadne nie były tak wytrzymałe i nie zaoferowały takiego feelingu jak Vater(oczywiscie w moim odczuciu) ;)

 

Btw,jakies 2 miechy kupowałem Vatery za 32zł,z tego co widze dalej po tyle stoja wiec nie wiem skad wy bierzecie te ceny.Jedynie Player's model poszły w góre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vater - myśle że to marzenie każdego perkusisty ;) pałeczki sie nie łamią, a mam je prawie rok;)

Nie tylko vaterki są dość wytrzymałe, pro marki również o ile są wykonane z hickory, hikorowe good woody jednak łamią się po pół roku mocniejszego grania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio bardzo wkurzyłem się przed koncertem, bo kupiłem sobie Vatery 3A Fatback które świetnie mi leżały w dłoni i grało mi się nimi fantastycznie. Jednak pech chciał, że jedna z nylonowych główek po jakiejś godzinie grania próby przed koncertem dosłownie eksplodowała. Pałka nienaruszona, nie ma urwanej główki jak np przy Vic Firth'ach gdzie główka z nylonem ścinała się. Tutaj nylon rozpadł się na kilkanaście kawałków :/ Wkurzyłem się jak nic, teraz nie wiem co kupić. Chciałbym jeszcze raz te same ale boje się że efekt będzie podobny. A na stronie Vater tak gwarantował "niezniszczalność" nylonowych główek swoich produktów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram Vater-ami od długiego czasu, przeważnie model Los Angeles 5A nylon i nigdy, przenigdy nie miałem problemu z nylonowymi główkami. Nawet zadrasnięcia, nic, absolutnie nic.

Myslę, że w Twoim przypadku, to wada fabryczna. Możliwe, że tworzywo użyte do "zalewania" końcówek, było nienajlepszej jakości, albo zawiódł proces technologiczny...

 

Vater-y, to dobre pałki, wytrzymałe no i w dobrej cenie (w Ragtime we Wrocławiu po 28 zł)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, że albo zleżały model albo po prostu fabrycznie pechowy. Też kupiłem w ragtime we wrocławiu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne pałki, gram 7A nylon. Też raz mi się przytrafiło, że główki eksplodowały ;P mimo wszystko uważam, że 1 na 50 par może być felerna. Zostawiłem sobie te nienaruszone pałki i jak połamałem kolejną parę przełożyłem główkę. Nic się nie marnuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odwiedziłem nowy sklep muzyczny "Werbel" w Ropczycach, dla nie wtajemniczonych województwo podkarpackie, powiat ropczycko-sędziszowski :) i ku mojemu zdziwieniu, mają tam kilka kompletów pałek Vater, nie przyglądałem się dokładnie jakie są to modele ale trochę mnie to zaskoczyło, że mają takie pałki:) no i myślę, że cena nie jest taka zła, z tego co widziałem to jakieś 36zł za parę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pałki (tak mi się zdaje) Vater 5a są 2 razy bardziej zbite i wydają się twardsze i dużo cięższe niż np. VF lub pro marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kwestia konkretnych modeli na jakie trafiłeś w sklepie. Jeśli jest kilka par, zawsze wybieraj tą, która ma najwyższy dźwięk - to najtwardsze i najbardziej wytrzymałe egzemplarze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To kwestia konkretnych modeli na jakie trafiłeś w sklepie. Jeśli jest kilka par, zawsze wybieraj tą, która ma najwyższy dźwięk - to najtwardsze i najbardziej wytrzymałe egzemplarze.

Takiej porady jeszcze nie słyszałem :) Muszę sobie to gdzieś zanotować, bo wkurzam się jak po miesiącu 30 zł idzie w błoto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To kwestia konkretnych modeli na jakie trafiłeś w sklepie. Jeśli jest kilka par, zawsze wybieraj tą, która ma najwyższy dźwięk - to najtwardsze i najbardziej wytrzymałe egzemplarze.

Takiej porady jeszcze nie słyszałem :) Muszę sobie to gdzieś zanotować, bo wkurzam się jak po miesiącu 30 zł idzie w błoto.

 

 

W błoto jak w błoto, ale miesiąc grałeś :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim palki nalezy kupowac w sklepach ktore sa popularne i gdzie jest duza rotacja palek, czeste dostawy.

W jakims dziadowskim sklepie, ktory sprzedaje 1 pare na miesiac sa duze szanse ze sie trafi na przelezala pare dobrych palek wyprodukowanych 2 lata temu.

I strzela po tygodniu grania, albo zaczna sie sypac. Ja tak trafilem na zildjiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To kwestia konkretnych modeli na jakie trafiłeś w sklepie. Jeśli jest kilka par, zawsze wybieraj tą, która ma najwyższy dźwięk - to najtwardsze i najbardziej wytrzymałe egzemplarze.

Takiej porady jeszcze nie słyszałem :) Muszę sobie to gdzieś zanotować, bo wkurzam się jak po miesiącu 30 zł idzie w błoto.

 

 

W błoto jak w błoto, ale miesiąc grałeś :razz:

No właśnie miesiąc to brzmii bardzo hucznie. Grałem nimi 3 x w tygodniu przez 4 tygodnie. Każda próba miała ok 4h, czyli pałki wytrzymały ok 48h. Wg mnie to bardzo mało. Gładki za 12 zł trwały niejednokrotnie dłużej. Nie ma bata, pałki perkusyjne powinny być dofinansowane przez państwo :P

 

@shalaq propo tego dźwięku, należy to sprawdzić uderzając jedną pałką o drugą czy grając np na padzie w sklepie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiałeś chyba niedojadać z powodu tych 30zł.

Bądźmy poważni, miesiąc łojenia drewnianymi kijaszkami m. in. po metalu - ile byście chcieli, żeby wytrzymywały? 10 lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samo pęknięcie pałki to jest pikuś. Bo mi jakoś często się nie łamią. Najgorsze jest jak ma się drewnianą główkę, i po 3 próbach idzie głowka. (odłamie się 1/3 lub połowa -_- ). Dla mnie taka pałka jest już do totalnego dupska, bo niby nie obita, a soundu nie ma, na blachach to już nie mówię. No i balans nie ten.

 

Nylon Ave.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Musiałeś chyba niedojadać z powodu tych 30zł.

Bądźmy poważni, miesiąc łojenia drewnianymi kijaszkami m. in. po metalu - ile byście chcieli, żeby wytrzymywały? 10 lat?

 

Mi Vatery trzymaja sie 2/3 miechy spokojnie,potem juz leci główka i reszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam Vater Eternal Black które trzymają mi już rok ;) główka drewniana, rozmiar 5B, nie powiem nawet mocno nawalam, ale one są niezniszczalne niczym Aheady !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...