Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

jakoś jeszcze nigdy nie widziałęm, żeby ktoś ich używał swoją drogą. a wy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z innej beczki: Pleksi może służyć do obrony. Gdy publika zacze rzucać pomidorami to kazdy inny musyk może się uchylic a perkusista jest ograniczony :P.

 

To oczywiście w formie żartu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jakbys oglądał perkusiste w telewizorze!! Wkońcu jest za szybą!! :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakoś jeszcze nigdy nie widziałęm, żeby ktoś ich używał swoją drogą. a wy?

Ja widzialem podobne(pojedyncza szyba) na dvd King Crimson.

Swoja droga, to drogie to cacuszko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pojedyncza tak, oczywiscie, ze widzialem na scenie czesto, takie odgradzające jedno stronne, ale pełne, zamknięte pudła to imho besens, dlatego sie pytam, czy ktos widzial, zeby to bylo uzywane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełnej chyba nikt nie używa, bo to do innych celów jest przenaczone niz na scenę, więc z pewnością dlatego nie widziałeś ich na estradzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie pytalem sie o estrade :)

 

czy ktos widzial, zeby ktokolwiek gdziekolwiek tego uzywal?

 

tak lepiej? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w Polsce raczej nie- drogie, slabo dostepne itd. W stanach pewnie tego uzywaja w jakichs mniejszych klubach itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w Polsce raczej nie- drogie, slabo dostepne itd. W stanach pewnie tego uzywaja w jakichs mniejszych klubach itd.

 

To może będę pierwszy? :lol: Jak by ktos wiedzial gdzie można kupić takie uzywane lub wiedzial kto to sprowadza to piszcie!! No tak...drogie.... a co sadzicie o zrobieniu takiego ustrojstwa samemu?? Zakupienie materiałów itd. Napewno wyjdzie taniej!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj temat od początku... Rozważania o samoróbce już były. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałem koncert jazzzowy w jakiejś TV /chyba Mezzo/ i tam pałker miał pięciosegmemtową pleksę. Otaczała cały zestaw, tylko z tyłu miała jednometrowe wyjście ewakuacyjne zapewne ze względu na przepisy p-poż. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktos widzial, zeby ktokolwiek gdziekolwiek tego uzywal?

 

 

Uzywa tego U1(Ułan(rewelacyjny perkusista:PP)) były perkusista Sistars. Szcególnie tego używał grając z owym zespołem po małych klubach. Uzywa tego perkusista Kayah-i, który to robi ze względu na komfort pracy owej wokalistki, zeby nie przeszkadzała jej perkusja zbytnio. To jest rewelacyjne rozwiązanie, ja jakbym miał pieniądze to bym na to wydał kase, bo zdarza mi się czesto poza 'sezonem" letnim grać w klubach i tam to jest bardzo przydatne. A jeżeli nie będe miał kasy na taką zabawkę to chyba uciekne się do metod bardziej desperackich i ukradnę te ścianki plastkiowe bądź z plexi, które stawiają przy ulicach, żeby ludzie mieszkający w poblizu nie odczuwali hałasu:PP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stapor: grają za ekranami z plecy czy w pełnych boxaxh? bo mi sie wydaje, ze za ekranami a nie o tym mowimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) ja widziałem na koncertach że np. perkusista Roda Stewarda czy tez gość który gra dla Gilmora na koncertach używają takich pleksi :) perkusista Claptona też :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie przymierzam się do wytłumienia pomieszczenia... ale nie wykluczone że pleksa nawet z dodatkowym tzw. "sorberem" wyszłaby taniej...

 

Jak myślicie, gdybym bębenki trzymał za pleksą, a mam pomieszczenie z dywanami - to czy to da rady?

 

Edit: Dzwoniłem do kolesia który sprzedaje ClearSonic'i, i w skrócie można powiedzieć tak:

1. sorberów się nie używa na scenach - szkoda czasu i targania, efekt jest zauważalny raczej w warunkach studyjnych

2. On twierdzi, że pleksy ClearSonic są wytrzymalsze, a samoróby czy podróby (tj. nieudana ich kopia - Acoustic Solution), chodzi o te "zawiasy"

 

ja jestem ciekaw, czy to ma rację bytu do prób... ponoć ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś okazję popukać na bębnach w pomieszczeniu, w którym stały dwa zestawy - jeden za pleksą, drugi nie. Różnica była kolosalna, ale jest jedna drobna sprawa - sufit w tym pomieszczeniu był bardzo nisko, pomiędzy nim a pleksą było jakieś 15-20 cm, więc dźwięk nie miał którędy uciec. Nie wiem, jak to sprawdzi się w wyższych pomieszczeniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piti, Wszystko jest kewstię tego jaki chcesz uzyskać efekt. Jeżeli chcesz aby Twoje beczki nie zagłuszały reszty to możesz stosować ścianke z pleksi. Pamiętaj jednak, że to działa w obie strony. Ty będziesz również słabiej słyszal resztę jeżeli grasz bez odsłuchu a pewnie tak jest bo niewielu bebniarzy na próbach używa odsłuch.

Pleksa w nieznacznym stopniu zmieni akustykę pomieszczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj jednak, że to działa w obie strony. Ty będziesz również słabiej słyszal resztę jeżeli grasz bez odsłuchu

 

Ano właśnie. Zapomniałem wspomnieć o tym fakcie w moim poprzednim poście, a muszę przyznać, że faktycznie był to dość spory problem, jako że grałem bez odsłuchów. Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

za pleksą gram bardzo często, z racji pomieszczenia i specyfiki "eventu" ;) (kościół). Posiadamy plexi firmy Clearsonic. Dodatkowo często gram na imprezach nagłaśnianych przez GMB Prosound, oni też powszechnie stosują ten patent, jeśli koncert jest w małym pomieszczeniu lub wymaga precyzyjnego omikrofonowania. Przykład: niedawno grałem na koncercie finałowym warsztatów gospel w Warszawie. Perkusja, a szczególnie blachy paskudnie właziły w mikrofony pojemnościowe chóru (było ich kilkanaście, na prawie 300 osób w chórze). Gdyby nie plexi nie byloby mowy o precezyjnym nagłosnieniu i nagraniu imprezy.

 

Wrażenia z użytkowania. Pierwszy raz jest straszny :doubt: Po pierwsze duzo głośniej słychac własne bebny, co w przypadku muzy innej niż jazzowe malowanie dzwiekiem ;) szybko przeradza sie w męczący hałas. Polecam wiec stopery i inne tego typu wynalazki. Jesli gramy bez odsłuchów, kaszana. Nie słychac nic innego poza bebnami. Idealnie gra się za plexi z użyciem monitorów dousznych, maja one te właściwość, że wyciszają a słyszymy tylko to co chcemy: zmiksowaną perkusję i inne instrumenty w pożądanych proporcjach. Miałem kilka razy okazje grac w ten sposob i powiem tyle: to jest warte każdych pieniędzy. Niesamowity komfort dla bebniarza, reszty zespołu, publicznosci i... nagłosnieniowców, chociaz im to ja rzadko kiedy dobrze życzę :razz:

 

Wady: plexi jest droga, ciężka i nieporęczna. Nie wyobrażam sobie wożenia tego busem z kapelą, noszenia, rozkładania... dlatego zazwyczaj plexi jest własnoscia firmy nagłosnieniowej, która wozi to z reszta ciezkiego sprzetu. Inna sprawa, mysle że nie mniej ważna. Grając z zespołem, traci się sporo "chemii". Bebniarz jest odseparowany od reszty, nie ma juz tej energii we wspolnym graniu... ale cos za coś. Komfort akustyczny jest niezaprzeczalny.

 

I na koniec burzę mit: plexi nie sprawia, że jest ciszej. Jest jedynie bardziej "higienicznie", łatwiej zapanować nad niepotrzebnymi dzwiękami, pogłosem itp. Poza tym, bez mikrofonów nie ma absolutnie sensu.

 

Mam nadzieje, ze jakos tam pomogłem. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam taki pomysł skąd wziąść plekse. na niektórych wioskach sa przystanki z pleksy. koszt chwiala strachu,a dodatkowo jeszcze ramy masz za darmo :biggrin: :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perkusista blue cafe tez gra za plastikiem.

Kiedy nagrywałem kilka rzeczy, zbudowałem coś takiego, tyle, że z dywanów i wytłaczanek.

Miało to stać tylko na czas nagrywki, ale zostało na długo, a to z powodu ogromnej poprawy komfortu grania. Miało to tylko jedden minus, konfrontacja ze sceną wypadła dość mizernie. nie ma to jak naturalne brzminie, a nie jakiś szajs z odsłuchu:)

 

swoją drogą z tym przstankiem to niezły pomysł a dodatkowo chroni od deszczu:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lars urlich miał plekse jak grał koncert M&S

 

[ Dodano: 07-01-2007, 10:53 ]

znaczy S&M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lars urlich miał plekse jak grał koncert M&S

 

[ Dodano: 07-01-2007, 10:53 ]

znaczy S&M

 

A możesz to udownodnić? Bo ja nie przypominam sobie, żeby tak było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lars urlich miał plekse jak grał koncert M&S

 

[ Dodano: 07-01-2007, 10:53 ]

znaczy S&M

 

Mam oryginalną płytę (tzn 2) z tego koncertu i Urlich gra normalnie bez żadnych bajerów. Więc nie wciskaj ludziom kitu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...